W ruch poszedł znowu szablon, który sprawdza się na wielu przedmiotach.
Tutaj na dolnej części skrzyni użyłam tylko jego fragmentu zakrywając resztę wzoru taśmą malarską.
Z kolei na krótszym boczku chustecznika zrobiłam wzór farbą.
Podoba mi się połączenie faktury z przetartym wzorem na jednym przedmiocie.
Ilość zdjęć niech jest ćwiczeniem przed następnym postem, który będzie relacją z Pragi.
Zastanawiam się nawet nad podzieleniem jej na części... :)))
Śliczny komplet w szarościach:)A te romby to jak robiłaś....masz szablon taki gotowy?Pozdrawiam Agata:)
OdpowiedzUsuńRomby gotowe firmy Stamperia.
UsuńAle znam takie dziewczyny, które sobie same romby w kartonie wycinają, bo to prosty wzór.
No i można sobie dopasować go do własnych potrzeb. :)
Szarości, romby i damaski- wszystko co lubię!
OdpowiedzUsuńWszystko to masz, więc do dzieła Kruszka!
Usuńślicznie Ci wychodzi szablonowanie :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się jak użyłaś "naszego" szablonu tak strategicznie, wygląda jak koronka :)
Przerabiam ten szablon na wszystkie możliwości i wyciskam z niego co się da.
UsuńA możliwości ma Ci on duże, oj duże...
I jak mnie to cieszy! :D
No jest na czym oko zawiesić, jest!
OdpowiedzUsuńA potem na skrzydłach odfrunąć w światy równoległe, co nie omieszkałam uczynić...
Szablonowo jesteś miszczycą ;) a, tam szablonowo... Ty w ogóle jesteś miszczycą :)
I jak dla mnie, to tych zdjęć mogłoby być jeszcze.
Chciałam sobie jakieś przywłaszczyć, ale się nie mogę zdecydować, to sobie jeszcze wrócę i się poprzyglądam.
A póki co - PpP
Czy Ty mnie przypadkiem nie obrażasz z tą miszczycą?
UsuńSłowa nie znam to pytam. ;)
I nie odfruwaj, bo z kim ja gadać będę???
A co do fot to nie wiem jak następny post ogarnąć.
Na części podzielić i w tajlach zapodawać?
Fot szkoda na jeden wpis.
Ech, nie wiem co robić, ale coś z tym zrobić muszę.
Ty wiesz, że u mnie ciepło?
I deszczu nie ma!
Słyszałam ploty, że w weekend ma być lato.
Jak to się sprawdzi to będę szczęśliwa jak nagi w pokrzywach! :D
Ciepło PpP
Cudo, te przecierki, damaski, ach....
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, że znalazłaś czas, żeby zajrzeć do mnie Gosiu kochana!
UsuńPiękne prace bardzo subtelne i stonowane no i bardzo starannie wykonane wręcz wyglądają na wystudiowane, celebrowane no i romby są suuuperowe.
OdpowiedzUsuńTakie słowa od Ciebie przeczytałam, że aż siadłam.
UsuńKilka razy musiałam je przeczytać, bo jakoś za wolno mi wszystko w głąb dociera, ale jak w końcu sens zrozumiałam to się rozpromieniłam.
Podobuje Ci się? Nie za jasno dla Ciebie?
No to się cieszę i dziękuję Ci bardzo!
Prawdziwa uczta dla oczu! Mniam...:)
OdpowiedzUsuńProszę się częstować do woli.
UsuńI smacznego życzę! ;)
Ależ świetne! Wspaniale je pobejcowałaś, pobieliłaś i pogłaskałaś ...i te szablony... ach...
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedna rzecz podoba mi się niesłychanie - te romby na spodzie! Wykorzystam ten pomysł - koniecznie, bo uwielbiam takie niespodzianki :)
A skrzydła w dół Ci nie przeszkadzają? :D
UsuńSzablon niby duży, ale już przestałam narzekać jak go zobaczyłam w Twoich rękach i co wyczarowałaś za jego pomocą..
Czekam kiedy całość pokażesz u siebie.
A póki co o buziaki ślę za ciepłe słowa! :* :* :*
Super te bielenia, szablony, romby... A jeszcze lekkości im dodają te anielskie skrzydła! A nie korciło Cię żeby tam jakieś błyskotki umieścić? ;)))))
OdpowiedzUsuńChyba Cię zaskoczę, ale akurat w tym przypadku jakoś nie korciło. :D
UsuńDzięki Lusi, że wpadłaś!
Ależ cudo ta skrzynka! Ten motyw skrzydeł bajeczny! Piękne przecierki, delikatnie, romantycznie...Na te skrzydła to już chora jestem...:)
OdpowiedzUsuńTe skrzydła mam od dawna, bo zakupione były z myślą o meblach.
UsuńInne przedmioty były zbyt małe, żeby ich użyć.
W końcu trafiły się skrzynie i skrzydła nareszcie znalazły miejsce, gdzie mogły przysiąść.
A Ty na nie nie choruj tylko nabywaj i działaj! ;)
Odlot :)
OdpowiedzUsuńNie mogło być inaczej skoro skrzydła się pojawiły! ;)
UsuńChyba takiego komplety będą już twoją stałą wizytówką :)
OdpowiedzUsuńPragę mam nadzieję, ocenzorujesz? ;D
UsuńPiękny komplet. Te ornamenty super wyglądają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńTen szablon wciąż jest tym moim "najulubieńszym". ;)
Zakochałam się w tej pracy. Tak, zakochałam się. Bo mimo, że zupełnie nie mój styl, nie do końca moje kolory, tak walnęło mnie porządnie :)
OdpowiedzUsuńCudny komentarz.
UsuńPo prostu cudny i tyle.
Dziękuję za niego pięknie!
Bo to sama prawda :)
UsuńKto to widział, żeby mi się jakieś skrzydełka podobały? Jakieś szarości i biel (fuj!) - zupełnie nie mój styl, nie moja bajka. A mimo to, wracam i się zachwycam. Zupełnie jak w zakochaniu - nawet nie wiesz kiedy Cię zaatakuje :)
Troszkę tu Pani zaniedbała bloga :D
OdpowiedzUsuńja się pytam gdzie są te BOMBY ??
No właśnie mnie podpuściłaś.
UsuńIdę zapodać pierwszą część. :)
Piękny komplet stworzyłaś. Mógłby być mój w całości :)
OdpowiedzUsuńMarzeno droga, Ty sobie możesz stworzyć identyczny!
UsuńWszak szablon już masz! ;)
Dziękuję, że znalazłaś czas, żeby wpaść do mnie! :)
Przepiękny komplet! Lubię takie rzeczy proste, a jednak z tym czymś!
OdpowiedzUsuńTakie wbrew pozorom czasem najtrudniej zrobić. ;)
UsuńPiękne wszystko...
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ciepło!
Usuń