Szukałam długo jakiegoś serca, żeby je pokazać akurat DZIŚ i nie znalazłam prawie nic.
Kompletna posucha u mnie w tym temacie.
I nagle przypomniałam sobie o podkładkach w mufinki!
Słodka czekoladka, która zdobi jedną z nich uratowała tego posta. :D
Tak więc dziś najprostsze decou w przybrudzonym wydaniu.
Miłego świętowania i oby ono trwało każdego dnia!
Świetne podkładki mufinowe:)Słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńTrafiły do fantastycznej, młodej dziewczyny.
UsuńNie mogły trafić w lepsze ręce! :)
One Twoje są?
OdpowiedzUsuńJesteś pewna?
No to się zaskoczyłam :D
Ale może one jednak nie Twoje???
Moje Ci one po wszystkie kropki.
UsuńA dlaczego wątpliwości ma quliżanka?
Testowałam na nich matowy lakier i od razu się w nim zakochałam.
Milusie są jak nowa właścicielka. :)
To czemu one na nie moje wyglądają?
Bo brudaski takie?
Czasem i TAK mam! :D
Jak fajnie wpaść na bloga i zobaczyć coś, czego na forum nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńUzupełniłam zaległości na forum, ale to już wiesz. :D
Usuńte podkładki absolutnie nie nadają się do użytku przez szkieletory :)
OdpowiedzUsuńone są w sam raz dla mnie :)
A nowa właścicielka należy właśnie do wątłych! :))))
UsuńPomimo brudzenia, te podkładki są jednak bardzo kolorowe. Idealne na walentynki.
OdpowiedzUsuńW filiżance różana herbata, a obok słodka babeczka ;)
No proszę jakie pyszne skojarzenia!
UsuńDziękuję! :)
Cudowne.
OdpowiedzUsuń(a czy ja już ich nie widziałam na fb? )
Podobnych podkładek powstało wiele, bo ta serwetka aż się prosi o takie jej wykorzystanie.
UsuńNie mam konta na FB, więc to nie mogły być moje.
Cieszę się, że i moje wpadły Ci w oko. :)
Słodkie i urocze i bardzo kobiece i aż zazdroszczę takich słodkich pomysłów. Śliczne i delikatne, choć święto jakoś dawno temu było. Serdecznie dziękuję za miłe słowa i wsparcie.
OdpowiedzUsuńTy pewnie masz też czasem takie pomysły tylko w pewnym momencie skręcasz w swoją stronę.
UsuńI niech będą dzięki opatrzności! :D
Trafiłam do Ciebie przypadkiem ale zostanę na dłużej :) Tworzysz przepiękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Siadaj Ewo droga wygodnie w fotelu i częstuj się czym tylko chcesz.
UsuńZapraszam serdecznie!
Pozdrawiam również!
Już Ci pisałam: uwielbiam Twoje wyczucie: te niuansy ... jak połączyć różne wzory i kolory :)
OdpowiedzUsuńCzekałam dość długo na te grochy, ale jak doszly to już się nie mogłam powstrzymać.
UsuńDzięki piękne! :)