Decoupage - to moje hobby. Inne techniki? - też je lubię :)

wtorek, 6 stycznia 2015

Bombkowe ostatki

Podsumowując sezon bombkowy muszę przyznać, że ten był wyjątkowo płodny.
Ilość, która u mnie powstała pozwoliła na dość intensywny trening w temacie reliefów czy koronek.
No i kolejny raz przekonałam się, że robiąc jedno i drugie najważniejsza jest cierpliwość. :)
Przy okazji udało mi się przetestować nowe preparaty i media, więc mam nadzieję, że uniknę w przyszłym roku różnych wpadek i rozczarowań. Jeśli oczywiście nauki nie zapomnę... ;)
Myślę, że dziś kiedy przybyli Trzej Królowie to już najwyższy czas, by pokazać ostatnie bombki.
Pierwsze tematycznie nawiązują do dzisiejszego święta, bo gości na nich Matka Boska Cygańska w turkusie i w ecru oraz cała święta rodzina na dwóch medalionach.













Jest też Mikołaj.
Ten jest spóźniony o cały miesiąc, ale może dziś też przyniesie komuś prezent? ;)




Zapomniany aniołek.


A tutaj na rewersie użyłam małych sztukateryjek.




Kilka bombek dla dzieci.
Te śnieżne z brokatem są przez nie najbardziej lubiane.






I na koniec wiktoriańskie anioły w reliefach.
Podobne bombki już pokazywałam na początku sezonu, ale tu użyłam innych motywów.








I tak się kończy czas bombkowania.
Smutno?
Trochę tak, ale dnia przybywa, więc... byle do wiosny! :D

37 komentarzy:

  1. przepiękne bombki, bardzo mi sie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja kazda bombka to jest dzielo sztuki...jestem pelan zachwytu. Z pewnoscia bedziesz teraz robic cos innego:) Pozdrawiam i byle byle do tej wiosny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ mnie cieszy taka opinia!
      Teraz sobie trochę odpocznę przy igle. :D
      A potem to już chyba będzie sezon pisankowania.
      Wraz z nim mam nadzieję ujrzeć słońce!
      No i Ciebie u mnie w odwiedzinach. :)

      Usuń
  3. Dear Olinta,
    they are so very beautiful. Never have seen such Christmas balls befor! Absolutely adorable
    Have a happy happy New Year
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much for your appreciation!
      Happy New Year!

      Usuń
  4. Wspaniałe, jesteś mistrzynią.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, że mnie Twoje bombki zachwycają, więc tym bardziej mi miło.
      Ściskam!

      Usuń
  5. hepsi çok güzel...harika bir iş...

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne są Twoje reliefy aż mnie coś od środka zżera a te wpadki to niby co? Bo ja widzę absolutną perfekcję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wpadki poszły w dwa miejsca: jedne pod kran, a drugie do kosza.
      Niewiele ich było, bo ja oszczędna jestem i jak widzę, że coś mi bubu robi to od razu zmywam.
      Po co później zmywać jak można wcześniej i zaoszczędzić sobie nerwów? :D
      Moja dochtórka mówi, że jak coś zżera od środka to może być to robal lub bakteryja.
      Dochtórka zaleca leczenie.
      Ja polecam zalanie.
      O wiele przyjemniejsze! :D :D :D

      Usuń
  7. Przepiękne bombki ! Motywy w połączeniu z kolorami, reliefami - prawdziwe mistrzostwo !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuję Ci, że na zlocie opanujesz wszystko z szybkością błyskawicy.
      Już ja Cię znam pracusiu! :)

      Usuń
  8. Piękne bombki i widać że już jesteś mistrzynią w reliefie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie reliefy można wypracować.
      Po prostu trzeba je tylko zacząć robić!
      Pozdrawiam również!

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, że dla Ciebie piękne.
      I za cudne też dziękuję! :)

      Usuń
  10. Ach jak miło popatrzeć na Twoje cuda!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie miło Cię widzieć w moich progach!
      Wiem, że jesteś zajęta jak zwykle, ale jednak mnie odwiedziłaś!
      Jak miło! <3

      Usuń
  11. Чудесные игрушки, рельефы очень красивы. Бирюзовый цвет в винтажных игрушках очарователен!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ты любишь бирюзовый цвет?
      Я тоже!
      Я благодарю за милые слова!

      Usuń
  12. ech, falstart ;) Wpisałam nie tam, gdzie trzeba. Jako odpowiedź do poprzedniego komentarza. Gapa.
    ...więc jeszcze raz ;)
    A wiesz, co ja Ci powiem?... Zdolna Bestia jesteś!
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ech, taki falstart to ambrozja dla oczu (istnieje coś takiego? :D).
      Życzę sobie takich falstartów rodem z Twojej klawiatury przez cały rok. ;)
      A za bestię dziękuję, naprawdę!
      Do żadnych zdolności się nie przyznaję.
      Ja prosty rzemieślnik jestem i tyle. :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Ciepło mi na sercu jak czytam takie słowa.
      Dziękuję!

      Usuń
  14. W tym roku twoje bombki są po prostu cudowne. Wszystkie bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asieńko, to tylko dlatego, że wyjątków nie pokazałam. :D
      Milutko, że Ci się podobają!

      Usuń
  15. Zgadzam się - i cudowne i bez wyjątku.
    Jedna w drugą, każda z osobna i wszystkie razem!
    I wkopane.
    I reliefy.
    I sztukaterie.
    I motywy.

    Smutno Ci?
    A niby dlaczego? Wszak za zakrętem już czekają jaja, nie? No to do roboty!
    Baaardzo jestem ciekawe czy zrobisz i w tej materii jakieś wkopane :P jajco znaczy :P
    I nie wystarczy mi samo zapewnienie "zrobię" - tak to tylko w Erze, nie liczy się,
    ja to muszę naocznie zatwierdzić.
    To teraz kombinuj.
    A póki co PpP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale, że i Tobie bez wyjątku?
      No weź...
      Podduś mnie trochę, bo mi się zadufanie włączy, a wiesz, że go nie cierpię jak akyszy. :D
      Na upodobanie sobie sztukateryjek pozwalam, bo NIKT takich maleństw nie robi.
      A reszta już była, więc nie ma się co podniecać. :)))
      Ale wiesz, że mnie cieszą diabelsko Twoje słowa, no nie? ;)
      Smutno, bo przed zakrętem stoję bez okularów i nie widzę zza niego NIC! :P
      I napiszę w temacie wkopanych jaj "NIE ZROBIĘ"!
      Sprytnie, bo mam z głowy, he, he... (dobrze czytasz, to jest szyderczy śmiech!) :D
      Z drugiej strony brzmi to jak rzucona rękawica.
      Koronkową podniosłam to i po tę się schylę.
      Jak zwykle PpP

      Usuń
    2. Ty! Ale to ma być wydmuszka, nie musi koniecznie kurzęca, gęszęca też może, tylko nie żaden akryl, bo się nie będzie liczyć :P :P :P
      No! To teraz się schylaj i kombinuj :D :D
      I PpP nieustająco.

      A sztukateryjki wielbię najbardziej, tylko nie chciałam tak ostentacyjnie, żeby reliefom łyso nie było...

      Usuń
  16. Brak mi słów by wyrazić mój podziw dla Twojej pracy.
    Szacunek - inaczej nie potrafię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezmiernie miło wpaść niespodziewanie na taki komentarz.
      Dziękuję pięknie!

      Usuń
  17. Ilekroć na nie patrzę, to zawsze ogarnia mnie nostalgia. Za starym światem, kobietami mdlejącymi na życzenie, mężczyznami szarmanckimi na co dzień, no i oczywiście za długaśnymi spódnicami...I ilekroć na nie patrzę, to zachwycam się za każdym razem. Piękne, Oli, stworzyłaś, klimatyczne i romantyczne. Och!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w tym roku bombki sprawiły mi dużo radości.
      Nie ukrywam też, że włożyłam w nie dużo pracy.
      Ale opłacało się przynajmniej dlatego, żeby przeczytać taki komentarz.
      Dziękuję!!!

      Usuń